wtorek, 13 grudnia 2016
Ludowa figura przydrożna z początku XVII w. w Dobczycach
piątek, 25 listopada 2016
Renesansowa kapliczka w Sobótce Strzeblowie
![]() |
Sobótka Strzeblów kapliczka z końca XVI w. (fot. 2013) |
Na północno-zachodnim skraju tej miejscowości znajduje się mało znana kapliczka, cenny późnorenesansowy zabytek z końca XVI w. z datą 1593 r. w inskrypcji. Pozornie typowa przydrożna kapliczka jest w rzeczywistości dużej miary dziełem sztuki. Przyczyną zapomnienia jest praktyczne oddzielenie jej od od miasteczka kamieniołomem. Stoi przy słabo współcześnie uczęszczanej polnej drodze do Strzelc (Strehlitz), na jej rozstaju, z również nieuczęszczaną polną drogą do Chwałkowa (Qualkau) przy dawnym "młynie Kipsera" (Kipser Mühle). Dotrzeć do niej można ulicą Torową i jej przedłużeniem na terenie zakładu Strzeblowskich Kopalni Surowców Mineralnych (położenie na mapie).
Mierząca ok. 6,30 m kapliczka składa się z wysokiego czworobocznego, oblicowanego piaskowcem, filaru z kamienia polnego i umieszczonej na nim piaskowcowej edikuli w postaci czterech narożnych, smukłych, czworobocznych filarków nakrytych piaskowcowym namiotowym daszkiem zwieńczonym ciosową kostką i metalowym krzyżykiem. W jej wnętrzu, chronionym miedzianymi kratkami, znajduje się ustawiona po przekątnej piaskowcowa płyta (ścianka działowa), która tworzy dwa analogiczne trójścienne pomieszczenia. W obu znajdują się, na działowej płycie, identyczne płaskorzeźbione krucyfiksy. Obok nich wykute są antykwą inskrypcje łacińskie o religijnym charakterze. Na jednej strony modlitewne westchnienie: O Deus humani generis qui passus maore (=amore) es vulneribus dele vulnera nostra tuis V.E.P G FF Anno 1593, na drugiej nabożna dewiza: Hoc Deus est quod imago docet sed non Deus ipsa hanc recolas sed mente colas quod cernis in villa V.E.P G FF Anno 1593(Degen, 1965, s. 295) (Katalog, 1991, s. 118).
![]() |
Sobótka Strzeblów, kapliczka 1593 (fot. 2013) |
Typ krucyfiksu (układ ciała, głowy, uformowanie fałd perizonium) potwierdza daty wyryte na tablicy (1593), a rzeźba wykazuje doskonałość formy plastycznej. Całość jest uznawana za dzieło o wybitnych walorach artystycznych (Krzywańska, 1972, s. 155). Miejsce wybudowania kapliczki świadczy, że zanikająca droga była wtedy ważnym miejscowym traktem. Kapliczka z tego okresu i w połączeniu z osobą fundatora i Nieznana jest przyczyna fundacji, ale prawdopodobnie jest to kapliczka ekspiacyjna. Być może związana z jakimś dramatycznym wydarzeniem albo z nabożną intencją. Jej poziom artystyczny jest pochodną osoby fundatora, rzutkiego prepozyta, zarządcy dóbr augustianów i jednocześnie mecenasa.
![]() |
Wycinek mapy z 1937 r. z zaznaczoną kapliczką |
Literatura
* Degen, Kurt. Die Bau- und Kunstdenkmäler des Landkreises Breslau. Frankfurt: Weidlich, 1965, (zestawienie dotyczy inwentaryzacji przeprowadzonej w latach 1936-1937).* Katalog zabytków sztuki w Polsce, Tom IV Zeszyt 2 Sobótka, Kąty Wrocławskie i okolice. Warszawa 1991, (inwentaryzacja przeprowadzana w latach 1977-1980).
* Katalog zabytków sztuki w Polsce, Tom IV Zeszyt 2 Sobótka, Kąty Wrocławskie i okolice. Warszawa: 1991.
* Schlesische Heimatpflege. 1. Veröffentlichung Kunst und Denkmalpflege. Wrocław: 1935.
sobota, 12 listopada 2016
Resztki drewnianej kapliczki słupowej w Dudach Puszczańskich na Kurpiach
W 2001 r. w Dudach znajdowała się drewniana kapliczka słupowa, którą trudno zidentyfikować jako tę przedstawianą na grafice (fot. 2). "To nie te same kapliczki, a ta na zdjęciach jest nowa, pomimo znacznego zniszczenia, i wykonana z kiepskich belek na stodołę oraz amatorsko i bez talentu, z tandetnym meblowym frezem u góry" stwierdził mój współobserwator . Nie mając pewności, która by pozwoliła na tak zdecydowane stwierdzenia, skłaniałbym się również do tezy, że to nie ta sama kapliczka. Być może równolegle istniejąca z tą przedstawianą na rysunku z pocz. lat 60. XX w. lub postawiona na jej miejscu.
Jacek Olędzki podaje też, że w Dudach Puszczańskich znajduje się rzeźba św. Jana Nepomucena z 1885 r., jedna z 15 zidentyfikowanych przez niego rzeźb wybitnego kurpiowskiego rzeźbiarza ludowego z XIX w. - Andrzeja Kaczyńskiego. Niestety nie podaje, w której kapliczce. Możliwe, że się zachowała w którymś z muzeów kurpiowskich lub etnograficznych.
|
|
środa, 9 listopada 2016
Dach namiotowy
Dach (daszek) namiotowy, brogowy, ostrosłupowy, w formie piramidy.
Artykuł Daszek namiotowy.
Artykuł Daszek namiotowy.
|
|
|
||||||
środa, 12 października 2016
sobota, 8 października 2016
Święty Jan Nepomucen w Sławnie w powiecie czarnkowsko-trzcianeckim
piątek, 2 września 2016
Kapliczka wotywna powstańca styczniowego w Starym Kaczkowie koło Broku powiat ostrowski na Mazowszu
![]() |
1. Kapliczka powstańca (fot. 2013) |
Wieś ciągnąca się wzdłuż prawego brzegu Broku, w pobliżu jego ujścia do Bugu, naprzeciwko siostrzanego Nowego Kaczkowa, ma położone na zachód od niej przysiółki na skraju kompleksu leśnego, stanowiącego część Puszczy Białej. Są to Antonowo, Feliksowo i Ruda.
Na rozjeździe szosy do Antonowa stoi prosta typowa mazowiecka kapliczka słupowa w formie spotykanej od końca XIX w., nawiązującej do popularnego wówczas neogotyku. Murowaną z cegły, otynkowaną, postawioną na planie kwadratu konstrukcję kończy wysoki namiotowy daszek, zwieńczony metalowym krzyżem i czterema sterczynami, pokryty teraz blachą. Otwarte na cztery strony przeźrocze w połowie wysokości kapliczki chronione jest drewnianymi ramami z szybami. Ramy mają elementy snycerki charakterystycznej dla osadników kurpiowskich w Puszczy Białej. Wewnątrz współczesna gipsowa figurka Chrystusa.
Według mieszkańców jest to kapliczka dziękczynna, wystawiona przez powstańca styczniowego, który uciekając konno przed kozakami skrył się w tym miejscu w gęstych wysokich czerzniach (regionalna nazwa śliwy tarniny) i w ten sposób udało mu się uratować. Po jakimś czasie fundował w miejscu ocalenia opisywaną kapliczkę. Czerznie są na tyle wysokie i gęste, że nawet w stanie bezlistnym rzeczywiście mogą stanowić dobrą kryjówkę (fot. 2). W pamięci mieszkańców nie zachowało się nazwisko powstańca ani data wydarzenia. W okolicach Ostrowi Mazowieckiej miało miejsce wiele potyczek powstańców z wojskami carskimi, czego pamiątką są liczne krzyże upamiętniające te zdarzenia. Teren puszczy był dogodny dla formowania i koncentracji powstańczych oddziałów. Ważna strategicznie była przebiegająca niedaleko linia Kolei Warszawsko-Petersburskiej, otwartej tuż przed powstaniem w 1862 r., na której powstańcy próbowali kilkakrotnie przerwać komunikację. Przychylne też było nastawienie ludności, zarówno w Ostrowi jak i na wsiach. Chłopi byli tu w znacznej części wolni i oczynszowani (dobra biskupów płockich w Puszczy Białej), a wiele wsi, zwłaszcza we wschodniej części powiatu, to tzw. okolice szlacheckie czyli wsie zasiedlone przez szlachtę zagrodową.
![]() |
2. Czerznie w marcu |
![]() |
3. Ludomir Benedyktowicz, Podjazd |
Obecny widok kapliczka zawdzięcza jednemu z mieszkańców Kaczkowa, który ją wyremontował oraz przykrył blachą (pocz. lat 90. XX), a zaopiekował się kapliczką po wyjściu z więzienia.
Koło leśniczówki Antonowo znajduje się pomnik upamiętniający potyczkę i poległego powstańca. Podczas obchodów 150. rocznicy powstania w Antonowie miała miejsce 27 kwietnia 2013 r. inscenizacja przedstawiająca przyjazd przedstawicieli Rządu Narodowego do Feliksowa i akces studentów do powstania (22 stycznia), a potem potyczkę z 14 marca (14 marca 1863 ..., 2013).
Literatura
* 14 marca 1863 r. – potyczka powstańcza pod Feliksowem. Rekonstrukcja w 150. rocznicę Powstania Styczniowego, Zapiski Ostrowskie nr 6 lato 2013, s. 1.
* Bartniczak, Mieczysław. Bitwa pod Nagoszewem 3 czerwca 1863 r. Rocznik Mazowiecki t. IV. Warszawa:1972, s. 167.
* Bartniczak, Mieczysław. Powstanie styczniowe w Ostrowi Mazowieckiej i okolicy. W Ostrów Mazowiecka. Z dziejów miasta i powiatu. Warszawa: 1975, s. 113.
* Pruszak, Tomasz Adam. Związki Ludomira Benedyktowicza (1844-1926) z Warszawą i Mazowszem. Almanach muzealny t. 6. Warszawa: 2010, s. 173-194.
wtorek, 23 sierpnia 2016
Klasycystyczna kapliczka kommemoratywna w Repkach koło Sokołowa Podlaskiego
Repki powiat sokołowski, województwo mazowieckie na Podlasiu.
W gminnej wsi Repki przy drodze z Sokołowa Podlaskiego do Drohiczyna, od strony wjazdu do wsi z Sokołowa, stoi klasycystyczna kapliczka wnękowa z 1844 r.
Artykuł o kapliczce na stronie:
W gminnej wsi Repki przy drodze z Sokołowa Podlaskiego do Drohiczyna, od strony wjazdu do wsi z Sokołowa, stoi klasycystyczna kapliczka wnękowa z 1844 r.
Artykuł o kapliczce na stronie:
Kapliczka Dompniga, ściętego seniora Rady Miejskiej Wrocławia
![]() |
Kapliczka Heinza Dompniga |
Gotycka kapliczka słupowa odkuta z piaskowca w 1491 r. Tradycja przypisuje jej powstanie upamiętnieniu Heinza (Heinricha) Dompniga, starszego (seniora) rady miejskiej, a tym samym starosty księstwa wrocławskiego, ściętego 5 lipca 1490 r. w rynku przed ratuszem. Uważana jest za najstarszy zabytek mieszczańskiej rzeźby pomnikowej we Wrocławiu.
Stała przed plebanią kościoła pw. św. Marii Magdaleny u zbiegu ulic św. Marii Magdaleny i Łaciarskiej. W związku z wyburzeniem plebanii została w 1970 r. czasowo przeniesiona do kościoła pw. św. Marii Magdaleny i została w nim. Po renowacji dokonanej w 2. poł. lat 90. XX w. ustawiona w jednej z bocznych kaplic kościoła (od 1972 r. katedry Kościoła Polskokatolickiego).
Dolną część liczącej ok. 2,20 m kolumny stanowi sfazowany smukły trzon, opatrzony na górze datą 1491, pod którą umieszczony jest gmerk mieszczański (gmerk to od średniowiecza do XVIII w. mieszczański herb, różniący się od szlacheckiego brakiem korony rangowej). Wieńcząca słup prostopadłościenna głowica zamknięta jest dwuspadowym daszkiem. Jej ścianki zdobią cztery płaskorzeźby: Ukrzyżowanie (z przodu), Zmartwychwstawanie (z tyłu), św. Barbara (z lewej) i św. Katarzyna (z prawej).
Dzieło nieznanego twórcy reprezentuje liczną w późnym średniowieczu na terenie Dolnego Śląska grupę kamiennych kapliczek słupowych powstałych dla upamiętnienia zdarzeń lub osób, w intencji dziękczynnej lub pokutnej. Ta ostatnia intencja, zwłaszcza związana z prawnym charakterem niektórych obiektów powstałych w wyniku ugód pomiędzy sprawcą zabójstwa a rodziną zabitego, zdominowała masową wyobraźnię i praktycznie większość tego typu obiektów podobnie jak kamiennych średniowiecznych krzyży "pokutuje" jako tzw. kapliczki i krzyże pokutne, reprezentują ją jednak głównie monolitowe kapliczki z wnęką.
Kapliczki tego typu stawiane były najczęściej przy drogach, poza ścisłym obszarem miejskim. Znaczna ich część zmieniła w ciągu wieków miejsce. Najczęściej po zapomnieniu intencji, w których były fundowane, przenoszono je w pobliże kościołów. Część z nich, bardzo często uszkodzonych, była wmurowywana w mury cmentarzy przykościelnych. Z kapliczek z płaskorzeźbami na głowicy, z terenu Wrocławia zachowała się jeszcze tylko głowica kapliczki z ok. 1500 r., prawdopodobnie z okolic dawnego opactwa Benedyktynów (później Norbertanów) na Ołbinie, a w okolicach kapliczka w Świętej Katarzynie i kapliczka z Krzyżowic znajdująca się w Muzeum Ślężańskim w Sobótce.
Heinz Dompnig
![]() |
Heinz (Heinrich) Dompnig młodszy |
Od połowy XV. w Wrocław był praktycznie cały czas w sporze ze swoimi władcami. Stosunki z Władysławem Pogrobowcem (1453-1457) jakoś się w końcu ułożyły, ale następcy, husyty Jerzego z Podiebradów (1458-1471), miasto nie chciało uznać za swojego pana. Przez całe lata 60. trwały próby wymuszenia władztwa przez króla. W tym czasie, od 1465 r., Heinz Dompnig młodszy był rajcą i ławnikiem. Podobnie jak inni przywódcy Wrocławia ujrzał on pod koniec lat 60. szansę na uwolnienie się od Jerzego w królu Węgier Macieju Korwinie (1458-1490). Ten wybitny władca, będący sprawcą znacznego wzrostu znaczenia i potęgi Węgier, prowadził wojnę z Jerzym z Podiebradów, a w 1469 r. został konkurencyjnym dla Jerzego królem Czech (papież wyklął króla Jerzego i go zdetronizował, a wprowadzenie w praktykę klątwy powierzył byłemu zięciowi czeskiego króla - Korwinowi). Co prawda Maciejowi Korwinowi nie udało się opanować samych Czech, ale zajął kraje koronne: Morawy, Śląsk i Łużyce. Wrocław bez wahania opowiedział się za Maciejem Korwinem i pociągnął za sobą cały Śląsk. Król rezydujący w dalekiej Budzie wydawał się w oczywisty sposób wygodniejszym panem i rysowały się perspektywy pozyskania nowych rynków handlu oraz przywilejów (Korwin był nie tylko nowoczesnym humanistycznym księciem, ale również wspierał gospodarkę i handel). Oczywiście znaczenie miała też prawowierność i w jakiejś mierze czynniki narodowościowe. Jerzy był królem narodowym, opierającym się na Czechach (wcześniej królami Czech byli niemieccy Luksemburgowie i Habsburgowie), a mający aspiracje ogólnoeuropejskie Korwin znany był z otwartości, a nawet z łaskawości dla Niemców, stanowiących nie tylko na Śląsku większość mieszczan, zwłaszcza w ważniejszych ośrodkach.
![]() |
Kapliczka Dompniga |
Szybko zniknęła miłość wrocławskiego patrycjatu do miłego i otwartego księcia. Nie wszystkich jednak. Niektórzy wybrali drogę współpracy z królem, licząc na poważne profity i władzę. Władca nie sekował swoich niewęgierskich współpracowników. Syn wrocławskiego patrycjusza Johann Beckensloer został nawet kanclerzem i prymasem Węgier. Drogę współpracy wybrał też Heinz Dompnig. W 1475 r. Maciej Sprawiedliwy zreformował obowiązujący od pokoleń ustrój władz miejskich w taki sposób, że uzyskał wpływ na obsadę członków rady miejskiej i sam dokonywał wyboru jej seniora, czyli również starosty księstwa wrocławskiego. Przekształceni z urzędników samorządowych reprezentujących interesy miasta w urzędników królewskich, seniorowie rady realizowali politykę monarchy bez skrupułów. W 1480 r. wybory do rady miejskiej zostały w ogóle zawieszone i senior (starosta księstwa) sprawował w mieście władzę całkowicie arbitralnie.
Na takie stanowisko został mianowany w 1487 r. Heinz Dompnig. Trudno rozstrzygnąć, na ile wykonywał rozkazy, a w czym kierowała nim nadgorliwość i przy okazji chęć osiągnięcia dodatkowych korzyści materialnych. Bez wątpienia doszło do prawdziwej wojny z patrycjatem, z którego sam się wywodził. Już w 1480 r. ukazały się dekrety ograniczające zbytek. Zakazano np. noszenia na co dzień kobietom naszyjników ze złota, srebra i pereł oraz kapeluszy ozdobionych skórami soboli lub kun. Na przyjęciu weselnym mogło podawać maksymalnie 12 usługujących i grać 4 muzyków. Nic dziwnego, że takie ograniczenia w połączeniu z bezwzględnym uciskiem fiskalnym wzbudziły nienawiść do wprowadzających je w mieście. Na nieszczęście dla zwolenników króla stworzone przez niego środkowoeuropejskie mocarstwo nie przetrwało jego śmierci (6 kwietnia 1490 r. w odebranym Habsburgom Wiedniu, w którym urządził swoją stolicę).
![]() |
Ścięcie Dompniga (miedzioryt z poł. XIX w.) |
Jeżeli kapliczka jest rzeczywiście, jak chce tradycja, poświęcona Heinzowi Dompnigowi, to fundowana została bardzo szybko po jego śmierci. Mogłoby to świadczyć, że skazaniec miał jakieś podstawy do liczenia na swoich zwolenników po gwałtownym przerwaniu pełnienia urzędu. Nie wiadomo, kto jest jej fundatorem (najprawdopodobniej rodzina), ale świadczyłoby o tym samo dopuszczenie do tak szybkiego jego upamiętnienia.
Po tym wydarzeniu rodzina Dompnigów nie wróciła do znaczenia w mieście. Syn Heinza, Hans (zm. 1527) zrezygnował w 1506 r. z praw miejskich i osiadł w swoich podwrocławskich dobrach. Jego potomkowie, właściciele majątków m.in. Mrozowa, Domaszczyna, Księginic, Zakrzyc, mieszkali na Śląsku do 1720 r. Oprócz kapliczki z nazwiskiem Dompnigów związane są 2 kaplice rodowe fundowane przez nich w kościele św. Elżbiety (ok. 1385) i św. Marii Magdaleny (ok. 1400). Gmerk Dompnigów umieszczony jest pośród znaków innych rajców na sklepieniu Izby Seniora Rady (ok. 1485) w Ratuszu.
W niegdysiejszym zapale slawizacyjnym niemieckich nazw i nazwisk kapliczkę określano nieraz jako kapliczkę Dąbnika, z czym się można czasem jeszcze spotkać.
Tradycja, że kapliczka poświęcona jest ściętemu patrycjuszowi jest dominująca. Pojawia się też jednak przekaz, że jest to kapliczka dziękczynna postawiona przez jednego z rajców, mieszkającego przy dzisiejszej ulicy Biskupiej, którego mały synek podczas zabawy zaprószył ogień. Na szczęście pożar zniszczył tylko mieszkanie radnego, gdyż akcja gaśnicza spowodowała, że nie doszło do tragedii w postaci rozprzestrzenienia się go na ciasno zabudowane miasto, w niemałej części drewniane. Oprócz kary za spowodowanie niebezpieczeństwa, według tej legendy radny ufundował również kapliczkę. Nie wiadomo, czy to rzeczywiste zdarzenie, a jeżeli tak, to czy była to kapliczka nazywana kapliczką Dompniga, czy jakaś inna, która nie przetrwała.
Bibliografia
- Antkowiak, Zygmunt. Pomniki Wrocławia. Wrocław: 1985, s. 7-8.
- Chądzyński, Wojciech. Wrocław jakiego nie znacie. Wrocław: 2005, s. 88-91.
- Conrads, Norbert. Książęta i stany. Historia Śląska 1469-1740. Wrocław: 2006.
- Dobrzyniecki, Arkadiusz. Dawna przydrożna kapliczka Dompniga. W Atlas architektury Wrocławia, tom II. Wrocław: 1998, poz. 611.
- Dompnigowie. W Encyklopedia Wrocławia. Wrocław: 2006.
- Gilewska-Dubis, Janina. Życie codzienne mieszczan wrocławskich w dobie średniowiecza. Wrocław 2000.
- Kelbel, Günter. Namslau: eine deutsche Stadt im deutschen Osten. 1, Beiträge zur Geschichte der schlesischen Stadt Namslau, Berlin: 1966, s. 102.
- Nickel, Walter. Die öffentlichen Denkmäler und Brunnen Breslaus. Wrocław: 1938, s. 9-10.
wtorek, 16 sierpnia 2016
czwartek, 11 sierpnia 2016
Figura św. Jana Nepomucena w Węgrach pow. wrocławski
Św. Jan Nepomucen z poł. XVIII w. w Węgrach (fot. 2012) |
Św. Jan Nepomucen stojący przy ulicy na północny wschód od kościoła z XIV w. pw. św Jadwigi to przykład dosyć przeciętnej produkcji zrealizowanej przez nieznany warsztat prowincjonalny w XVIII w. W ubogim w kapliczki, poprotestanckim, terenie gminy Żórawina i gmin okolicznych figura warta jest jednak zauważenia.
Naturalnej wielkości (166 cm) piaskowcowa rzeźba świętego stoi na murowanym, rustykowanym cokole. Święty przedstawiony w klasyczny dla niego sposób adoruje trzymany w rękach krucyfiks, wsparty na jego prawym ramieniu, kierując przymknięte oczy na Ukrzyżowanego. Prawą nogę ma wysuniętą do przodu i ugiętą w kolanie (kontrapost). Ubrany jest jak zawsze w strój kanonika z końca XVII w. czyli na sutannę narzucona jest krótka komża (rokieta), a na to mantolet. Na głowie ma biret. Rzeźba była wielokrotnie malowana czego oznaką są widoczne grube warstwy łuszczącej się farby.
Figura datowana jest na połowę XVIII w. Była odnawiana w 1920 r. Umocowano ją wtedy z tyłu metalowymi sztabami biegnącymi od połowy postaci do cokołu co nie dodaje dziełu atrakcyjności wizualnej. Niezbędna jest renowacja.
Bibliografia
* Degen, Kurt. Die Bau- und Kunstdenkmäler des Landkreises Breslau, Frankfurt am Main: 1965, s. 314 (zestawienie dotyczy inwentaryzacji przeprowadzonej w latach 1936-1937).
* Grochowska-Sachs, Ewa. Honori Sancti Ioannis Nepomuceni. Pomniki Św. Jana Nepomucena w powiecie wrocławskim. Sobótka: 2006, s. 24.
* Katalog zabytków sztuki w Polsce, Tom IV Zeszyt 2 Sobótka, Kąty Wrocławskie i okolice. Warszawa: 1991, s. 158 (inwentaryzacja przeprowadzana w latach 1977-1980).
środa, 10 sierpnia 2016
Katolicki święty przy prawosławnej świątyni. Szczyty-Dzięciołowo na Podlasiu.
Szczyty-Dzięciołowo (biał. Шчыты-Дзенцëлово) w gm. Orla, pow. bielski, woj. podlaskie.
Koło prawosławnej cerkwi położonej na wzgórku na uboczu wsi stoi rokokowa rzeźba św. Jana Nepomucena z piaskowca.
Koło prawosławnej cerkwi położonej na wzgórku na uboczu wsi stoi rokokowa rzeźba św. Jana Nepomucena z piaskowca.
Artykuł o figurze na stronie Święty Jan Nepomucen przy cerkwi w Szczytach-Dzięciołowie.
poniedziałek, 1 sierpnia 2016
Kapliczka wnękowa z I poł. XIX w. w Rybnicy koło Wrocławia
![]() |
fot. 09 2013 |
Nawet pod dużym miastem są wsie, gdzie kończy się droga. Rybnica koło Wrocławia jest dziś małą zapomnianą wsią, która nie korzysta jeszcze z sąsiedztwa dynamicznie rozwijającego się dużego miasta. Jednak przed II wojną światową miejscowość była znana wśród wrocławian, gdyż znajdował się tu popularny zajazd w tzw. Rybnickim Parku Południowym (Reibnitzer Südpark), stanowiącym od drugiej połowy XIX w. dużą atrakcję rekreacyjną i turystyczną dla mieszkańców Wrocławia. Po budynku zajazdu, a właściwie hotelu wybudowanego w stylu gotyku angielskiego i architektonicznie zbliżonego do zachowanego we wsi pałacu, praktycznie nic nie pozostało poza, zanikającą już też wśród okolicznych mieszkańców, nazwą "Zichpark" na określenie lasku zarastającego miejsce po budowli.
![]() |
fot. 03 2013 |
Opisywana kapliczka znajduje się na jedynym niegruntowym wjeździe do wsi, po lewej stronie drogi. Pochodzi z I połowy XIX w. (Katalog, 1991) Ma formę słupa o przekroju kwadratu, zwieńczonego zamkniętą odcinkowym łukiem wnęką przykrytą dwuspadowym daszkiem. W środku umieszczono współczesną gipsową figurkę Chrystusa. Trzon słupa urozmaicony jest płycinami z każdej strony. Całość, stosownie do wieku, nawiązuje do powszechnego wtedy stylu klasycystycznego.
Kapliczka została odnowiona latem 2013 r. Zdjęcie nr 2 sprzed remontu.
Bibliografia
Katalog zabytków sztuki w Polsce, Tom IV Zeszyt 2 Sobótka, Kąty Wrocławskie i okolice. Warszawa: 1991, s. 86 (inwentaryzacja 1977-1980).
piątek, 29 lipca 2016
Boży snycerz z Masanowa - Paweł Bryliński
![]() |
Krzyż Pawła Brylińskiego w Mikstacie z 1858 r. |
Pejzaż Wielkopolski kojarzy się raczej z zasobnymi wsiami i zagospodarowanymi polami, niż z zarezerwowanym w powszechnej świadomości dla Podkarpacia czy Podlasia widokiem urokliwych świątków, krzyży i kapliczek zdobiących pola, rozstaje dróg lub mostki. Tymczasem można tu spotkać, zwłaszcza w południowej części regionu, prawdziwe skarby rzeźby ludowej.
Wyjątkowym zjawiskiem są powszechne w południowej Wielkopolsce wysokie, drewniane krzyże przydrożne zdobione kilkoma, a nieraz kilkunastoma płaskorzeźbami lub rzeźbami. Taka forma krzyży znana tu była już w XVIII wieku. Nawiązywali do niej i rozwinęli, każdy w swoim niepowtarzalnym stylu, dwaj wybitni dziewiętnastowieczni rzeźbiarze. Paweł Bryliński i Franciszek Nowak.
Paweł Bryliński pozostawił po sobie kilkadziesiąt wielofigurowych krzyży. Rzeźbił również figury wieńczące drewniane kapliczki słupowe oraz figury do kapliczek domkowych i wnękowych. Dzieła zniszczenia dokonał tylko w części czas. Główną przyczyną była barbarzyńska wojna wydana przez niemieckich okupantów wielkopolskim krzyżom i kapliczkom. Niemcy dokonali niemalże ich totalnej zagłady. Do dziś zachowało się in situ niewiele ponad dziesięć krzyży i słupów Brylińskiego. Kilka niekompletnych można oglądać w kościołach Odolanowa, Sokolnik i Ołoboku. Rzeźby artysty znajdują się też w zbiorach muzeów etnograficznych i regionalnych w Poznaniu, Kaliszu, Krotoszynie, Odolanowie, Gnieźnie i Wrocławiu.
Paweł Bryliński urodził się w leżącym na pograniczu Małopolski, Śląska i Wielkopolski Wieruszowie należącym do Królestwa Polskiego (zabór rosyjski) w rodzinie rzemieślniczej. Księga chrztów parafii rzymskokatolickiej Zesłania Ducha Świętego w Wieruszowie zawiera łaciński zapis brzmiący w tłumaczeniu: Roku
środa, 27 lipca 2016
Kolumna pasyjna przed klasztorem kamedułów na Bielanach w Krakowie
![]() |
Kolumna pasyjna. Kraków Bielany (fot. 2012) |
Tego typu kapliczka znajduje się przed klasztorem kamedułów na Srebrnej Górze na krakowskich Bielanach. Kiedyś wyznaczała granicę dostępu do klasztoru dla kobiet (dziś niewiasty mogą podejść pod kościół, a w 12 wyznaczonych dni w roku wejść do środka).
Pochodzi z XVII w. Dokładna data oraz powód jej powstania nie są jasne. Badaczka krakowskich kapliczek i miejski konserwator zabytków podaje w swych publikacjach wykluczające się daty. W pracy Kapliczki, figury i krzyże przydrożne w Krakowie, z 1995 r. datuje ją na na poł. XVII w. (Zań-Ograbek, 1995), podobnie jak w artykule o takim samym tytule w Encyklopedii Krakowa z 2000 r. Jednak w opublikowanym w tym samym roku wystąpieniu na sesji naukowej zatytułowanym Historia Krakowa kapliczkami pisana stwierdza, że kolumna jest owocem wizyt króla Jana III Sobieskiego w klasztorze kamedułów w 1683 r. przed i po wiedeńskiej wiktorii oraz przyjęcia wydanego w związku ze zwycięstwem na jego cześć (Zań-Ograbek, 2000). Roku 1683 nie można z pewnością określić jako połowy wieku.
Barokowa kolumna z marmuru ustawiona jest na czworobocznym marmurowym postumencie. Na szczycie znajduje się kapliczka w formie nasady z czworościennego bloku nakrytego daszkiem, który podtrzymywany jest przez tralki w narożach. Całość ma wysokość 8,5 m. Na ścianach nasady i postumentu wyryte są sceny pasyjne. Część z ośmiu scen jest już mało czytelna (2012). Górne sceny to: Cierniem koronowanie, Upadek pod krzyżem, Przybicie do krzyża, Ukrzyżowanie. Na ścianach postumentu: Chrystus w Ogrójcu, Biczowanie, Chrystus przed Piłatem,
wtorek, 26 lipca 2016
Zdewastowana przez Niemców figura św. Jana Nepomucena w Grodzisku Wielkopolskim
![]() |
Św. Jan Nepomucen, Grodzisk Wielkopolski (fot. 2003) |
Przy dawnej ulicy Zamkowej (obecnie 27 Stycznia), na południe od fary pw. św. Jadwigi przy niegdysiejszych rogatkach miasta w okolicy murów, stała figura św. Jana Nepomucena z 1766 r. Podczas ostatniej wojny spotkał ją los podobny do mnóstwa wielkopolskich krzyży, kapliczek i figur. Niemcy prowadzili planową akcję niszczenia takich obiektów jako synonimów polskości na ziemiach włączonych do III Rzeszy. Wiele świątków udało się mieszkańcom, znającym niemieckie intencje, uchronić. Uprzedzając barbarzyńców zdejmowali figury i chowali je, a po wojnie umieszczali z powrotem w odbudowanych kapliczkach czy na nowo postawionych krzyżach (np. piękne rzeźby Pawła Brylińskiego z Kowalewa). Jednak opisując generalnie stan powojenny, w odniesieniu do kultowej rzeźby ludowej, wybitny wielkopolski etnograf skonstatował, że po II wojnie światowej rzeźba ludowa w Wielkopolsce praktycznie przestała być spotykana z powodu niemalże totalnego jej zniszczenia przez hitlerowców. Podobnie było z pozostałymi zabytkami przydrożnej sztuki sakralnej (por. Błaszyczyk, 1975).
W pamięci mieszkańców Grodziska przetrwał obraz niszczenia figury św. Jana Nepomucena niewolny od moralizatorskiego przekazu. Podobno szczególną zaciekłością wykazał się lokalny Niemiec, oficer SS będący synem restauratora z ul. Bukowskiej. Miał on własnoręcznie odrąbywać łomem nogi świętego. Niedługo potem został wysłany na front wschodni i do Grodziska wrócił "ale w metalowej trumnie, z odstrzelonymi nogami". Okazało się, że uratowała się głowa rzeźby. Pod koniec lat 90. XX w. umieszczona została z inicjatywy grodziszczanina, emerytowanego księdza Zygmunta Humerczyka na kolumnie przed domem sióstr Ęlżbietanek przy ul. 27 Stycznia.
Opis figury zachował się w książce o mieście z 1938 r. W południowej stronie kościoła parafialnego, przy byłym murze miejskim, znajduje się
piątek, 22 lipca 2016
środa, 20 lipca 2016
Barokowa kolumna maryjna z 1708 r. w Czernicy koło Wrocławia
Barokowa kolumna maryjna z 1708 r. |
Barokowa kolumna maryjna z 1708 r. znajduje się na zachodnim skraju Czernicy przy skrzyżowaniu głównej drogi (ul. Wrocławska) z ul. Spacerową.
Na szczupłym, wysokim, prostopadłościennym cokole zakończonym profilowanym gzymsem stoi gładkotrzonowa kolumna z kapitelem w typie korynckim. Wieńczy ją figura Najświętszej Maryi Panny Niepokalanie Poczętej (Immaculata). Całość ma wysokość 5,8 m. Na przedniej ścianie cokołu relief dwóch herbów w małżeńskim aliansie. Na ścianie lewej, patrząc od strony oglądającego, jest wyryty mocno zatarty, ale możliwy jeszcze do odczytania napis szwabachą, zawierający fragment Psalmu 112. Na prawej trudny do odczytania (lewa górna część jest w ogóle utłuczona) napis inskrypcyjny. Podczas inwentaryzacji zabytków powiatu wrocławskiego w latach 1936/1937 odcyfrowano z niego częściowo nazwisko fundatorki: Catharina Barbara ...me de Margareth geboren Gräfin von Althann (Degen). Figura Maryi jest współczesna i została ustawiona w 1994 r. jako "Votum wdzięczności rejonu za nawiedzenie rodzin grudzień 1993 - marzec 1994". Tak głosi metalowa tabliczka umieszczona na cokole nad herbem (chodzi o nawiedzenie przez kopię obrazu Matki Bożej Częstochowskiej). Katalog zabytków sztuki opisuje zastąpioną oryginalną rzeźbę według stanu na koniec lat 80. XX w. jako uszkodzoną (Katalog). Z kolei z dokładniejszych opisów z lat 30. XX w. wynika, że nowa rzeźba jest w formie taka sama jak oryginalna (Baruchsen) (Degen). Jest nią Maria Immaculata zgodna z "kanonicznym" wizerunkiem, czyli z lekko rozłożonymi, opuszczonymi ku dołowi rękami i dłońmi zwróconymi wewnętrzną stroną do przodu, stojąca na kuli ziemskiej i depcząca lewą nogą oplatającego ziemię węża. Cała figura jest polichromowana. Cokół i trzon kolumny na biało. Głowica z charakterystycznym dla porządku korynckiego ornamentem w postaci stylizowanych liści akantu, a nad nim, z pochodzącymi z porządku jońskiego wolutami, nazywana także w takim układzie porządkiem kompozytowym - na niebiesko. Rzeźba Marii na niebiesko, biało i brązowo, kula ziemska na jasnoniebiesko, zaś wąż na zielono. Figura otoczona jest współczesnym metalowym płotkiem.
Herb małżeński na cokole kolumny |
Pojawienie się kolumny maryjnej w Czernicy, na nietypowym dla tych pomników terenie należy wiązać nie z bliskością Wrocławia gdzie pierwszy wolnostojący pomnik Maryi powstał w 1638 r. a klasyczna kolumna maryjna w 1698 lecz z pochodzeniem fundatorki. Pochodziła ona z austriackiej rodziny arystokratycznej Althann (herb Althannów w prawej części herbu małżeńskiego na cokole i szczątkowa inskrypcja) posiadającej swoje siedziby i majątki w Austrii, na Węgrzech, w Czechach, na Morawach i w hrabstwie kłodzkim. Kult Marii Niepokalanie Poczętej przybrał w państwach monarchii habsburskiej charakter państwowy po ogłoszeniu w 1647 r. przez cesarza Ferdynanda III dekretu o poddaniu państw austriackich pod opiekę Marii Immaculaty (Kalinowski) i był bardzo popularny w związanych z dworem rodzinach. Wzmianka w inskrypcji o miejscowości Margareth (Gajków) sąsiadującej z Czernicą, możliwy do odczytania herb męża oraz uszkodzona ale fragmentami czytelna inskrypcja pozwalają na badania, które mogą doprowadzić do wyjaśnienia pełnej genezy powstania kolumny maryjnej w Czernicy.
Przypisy
* (Degen) Kurt Degen, Die Bau- und Kunstdenkmäler des Landkreises Breslau, Frankfurt am Main 1965, s. 309 (zestawienie dotyczy inwentaryzacji przeprowadzonej w latach 1936-1937)
* (Katalog) Katalog zabytków sztuki w Polsce, Tom IV Zeszyt 2 Sobótka, Kąty Wrocławskie i okolice, Warszawa 1991, s. 12
* (Baruchsen) Lydia Baruchsen, Die schlesische Mariensäule : Ursprung, Wesen und Beziehungen zu Verwandten Denkmalgruppen, Breslau 1931, s. 103
* (Kalinowski) Konstanty Kalinowski, Rzeźba barokowa na Śląsku, Warszawa 1986, s. 273
poniedziałek, 18 lipca 2016
Wnękowa kapliczka św. Rocha w Lubiewie pow. tucholski
Św. Roch, rzeźba z 1872 r. (fot.2002) |
fot. 2002 |
kujawsko-pomorskie.
Od prawie 150 lat ważne miejsce w przestrzeni i życiu wsi położonej na terenie zamieszkiwania Borowiaków Tucholskich zajmuje kapliczka z figurą św. Rocha. Jako orędownik od zarazy, a zwłaszcza opiekun zwierząt domowych Św. Roch jest jednym z popularniejszych patronów wiejskich kapliczek. Murowana kapliczka słupowa z cegły w Lubiewie pochodzi z XIX w. Bardzo możliwe, że z 1872 r., na który to rok datowana jest znajdująca się w niej rzeźba ( (wg Katalogu zabytków sztuki w Polsce, Tom XI dawne województwo warszawskie, Zeszyt 17 Tuchola i okolice, Warszawa 1979, s. 15). Ostatni remont z 2001 r. uwspółcześnił obiekt. Na kamiennym cokole ustawiony jest czworoboczny słup na planie kwadratu, wyłożony cegłą klinkierową. W górnej części wyodrębniona jest otwarta na trzy strony latarnia, zwieńczona dwuspadowym daszkiem krytym dachówką z kalenicą chronioną gąsiorem.
W środku ludowa, drewniana, polichromowana rzeźba św. Rocha z 1872 r., poddana renowacji w roku 1971 (wg wspomnianego wyżej
poniedziałek, 11 lipca 2016
Boża Męka z 1863 r. w Kornatce
Fot. 2013 |
Na granicy Dobczyc i Kornatki stoi kamienna figura przydrożna z 1863 r. w postaci cokołu z płaskorzeźbami i posadowionego na nim krzyża oraz figurki opłakującej Ukrzyżowanego św. Marii Magdaleny. Prostopadłościenny cokół z wpływami klasycyzmu na planie kwadratu umieszczono na schodkowej podstawie, od której odcięty jest profilowanym gzymsem a u góry zakończony wydatniejszym, również profilowanym, gzymsem. W trzech ścianach znajdują się oprofilowane płyciny wypełnione płaskorzeźbami świętych i podpisane ich imionami. Od frontu scena przedstawiająca św. Izydora Oracza przy pracy (fot. 2), z prawej św. Wojciech (fot. 4) z lewej św. Barbara (fot. 5). Drugą kondygnację stanowi krzyż z rzeźbą Chrystusa ustawiony na kwadratowej podstawie z płaskorzeźbami narzędzi rzemieślniczych i gospodarskich na trzech ściankach. Pod krzyżem półpełna rzeźba klęczącej św. Marii Magdaleny (fot. 3). Po bokach stały figury Maryi i św. Jana Ewangelisty, tworząc klasyczną Grupę Ukrzyżowania.
środa, 6 lipca 2016
Blenda
Blenda (z niem. blende - ślepe okno, ślepa wnęka, ślepy otwór od blenden czyli zasłaniać) - czytaj dalej
![]() |
Chruszczewka Włościańska, kapliczka przydrożna z blendami na tylnym filarze. |
Klasycystyczna kapliczka w Chruszczewce Włościańskiej
Chruszczewka Włościańska gmina Kosów Lacki, powiat sokołowski.
Przy drodze z Kosowa Lackiego do Miedznej stoi kapliczka z I poł. XIX w. o oryginalnym kształcie. Artykuł o kapliczce na stronie: Klasycystyczna kapliczka w Chruszczewce Włościańskiej.
Przy drodze z Kosowa Lackiego do Miedznej stoi kapliczka z I poł. XIX w. o oryginalnym kształcie. Artykuł o kapliczce na stronie: Klasycystyczna kapliczka w Chruszczewce Włościańskiej.
piątek, 1 lipca 2016
Bibliografia
Ogólne
- Antolak, Mariusz. Szyszkowski, Wiesław, Funkcjonowanie krzyża przydrożnego w krajobrazie kulturowym Polski. W: Obiekty religijne w Polsce. Sosnowiec: Prace Komisji Krajobrazu Kulturowego Nr 21 PTG, 2013, ss. 57-66 (c. 6).- Brensztejn, Michał, Krzyże i kapliczki żmudzkie. Materyały do sztuki ludowej na Litwie. W: Materyały Antropologiczno-Archeologiczne i Etnograficzne, t. IX Dział Etnograficzny. Kraków: Nakładem Akademii Umiejętności, 1907, s. 3-16 (c. 1).
- Czerwiński, Tomasz. Kapliczki i Krzyże przydrożne w Polsce. Warszawa: Muza, 2012.
- Gloger, Zygmunt. Budownictwo drzewne i wyroby z drzewa w dawnej Polsce. T I. Warszawa: 1907. T II. Warszawa: 1909 (cyfrowa 2).
- Gloger, Zygmunt. Encyklopedia staropolska ilustrowana, t. 3. Warszawa.
- Hochleitner, J. Scheer, I. Obrońca przed wylewami rzek. Niezwykłe dzieje życia i kultu świętego Jana Nepomucena,.Świdnica - Elbląg: 1998.
- Kossak, Zofia, Rok polski. Obyczaj i wiara. Warszawa: 1974.
Regiony
Dolny Śląsk- Ogonowska, Małgorzata. Straus, Patryk. Mała architektura sakralna na pograniczu polsko-czeskim. Kamienna Góra: 2010 (cyfrowa 9).
Małopolska
- Gierała, Zenon. Opowieści przydrożnych kapliczek. Warszawa: Ludowa Spółdzielnia Wydawnicza 2000 (okolice Radomia).- Majchrzak, Katarzyna. Sieniawska, Joanna. Kapliczki dziedzictwem kulturowym gminy Dukla. Krosno: Wydawnictwo Ruthenus, 2013 (c. 10).
Mazowsze
- Kaczyńska, Małgorzata. Różańska-Mazurkiewicz, Anna. Kapliczki i krzyże w miejskim krajobrazie Warszawy. W: Obiekty religijne w Polsce: Sosnowiec: Prace Komisji Krajobrazu Kulturowego Nr 21 PTG, 2013, ss. 67-76 (c. 7).Mazury
- Antolak, Mariusz. Sacrum w krajobrazie kulturowym gminy Ostróda. W: Obiekty religijne w Polsce. Sosnowiec: Prace Komisji Krajobrazu Kulturowego Nr 21 PTG, 2013, ss. 47-55 (c. 5).Pomorze Gdańskie
- Przybylska, Lucyna. Krzyże pamięci przy ulicach Trójmiasta. W: Obiekty religijne w Polsce. Sosnowiec: Prace Komisji Krajobrazu Kulturowego Nr 21 PTG, 2013, ss. 77-88 (c. 8).Wielkopolska
- Radziszewski, Michał. Krzyże, kapliczki i figury świętych. Obiekty kultu religii chrześcijańskiej w gminie Przygodzice. Przygodzice 2008 (cyfrowa 3)Ziemia chełmińska
- Gonia Alicja, Michniewicz-Ankiersztajn Hanna, Rola sacrum w krajobrazie kulturowym obszarów wiejskich na przykładzie gminy Dąbrowa Chełmińska, [w:] Obiekty religijne w Polsce, Prace Komisji Krajobrazu Kulturowego Nr 21 PTG, Sosnowiec 2013, ss. 37-45 (cyfrowa 4)Pełna Bibliografia
wtorek, 28 czerwca 2016
Alba
Św. Walenty i św. Wawrzyniec w albach na krzyżu autorstwa Pawła Brylińskiego w Kowalewie koło Pleszewa |
Alba (łac. alba domyślnie alba vestis - biała szata) również tunica, camisia - biała, długa i luźna cingulum czyli pasem lub sznurem zakończonym frędzlami na obu końcach, noszona przez kapłanów, diakonów, ministrantów, lektorów, kantorów przy sprawowaniu czynności liturgicznych.
spodnia szata liturgiczna przepasywana
Wywodzi się z rzymskiej tuniki i początkowo używana była przez katechumenów (osoby przygotowujące się do chrztu)
przy chrzcie. Alba ma przypominać
szatę chrzcielną. Pierwszą wzmiankę o albie jako szacie liturgicznej zawierają postanowienia IV synodu kartagińskiego z 398 r. Ok. 850 r. papież Leon IV polecił odprawianie mszy w albie. Płócienna, najczęściej lniana (stąd w starożytności nazywana również lincea), prosta szata na przełomie I i II tysiąclecia zaczęła mieć charakter bardziej ozdobny. Pojawiły się alby jedwabne, od XI i XII w. ozdabiane złotymi lub jedwabnymi haftami na parurach. Cztery parury przyszywano u dołu, na obu rękawach oraz z przodu i z tyłu alby. Piątą umieszczano na humerale czyli chuście okrywającej ramiona i szyję W końcu zaczęto zdobić alby perłami i złotymi lub pozłacanymi blaszkami, na których nieraz umieszczano herby fundatorów alb. W XV i XVI w. parury przybrały charakter bogatych białych lub wycinanych haftów, a w XVII w. alby przyozdabiano tiulem i koronkami.
szatę chrzcielną. Pierwszą wzmiankę o albie jako szacie liturgicznej zawierają postanowienia IV synodu kartagińskiego z 398 r. Ok. 850 r. papież Leon IV polecił odprawianie mszy w albie. Płócienna, najczęściej lniana (stąd w starożytności nazywana również lincea), prosta szata na przełomie I i II tysiąclecia zaczęła mieć charakter bardziej ozdobny. Pojawiły się alby jedwabne, od XI i XII w. ozdabiane złotymi lub jedwabnymi haftami na parurach. Cztery parury przyszywano u dołu, na obu rękawach oraz z przodu i z tyłu alby. Piątą umieszczano na humerale czyli chuście okrywającej ramiona i szyję W końcu zaczęto zdobić alby perłami i złotymi lub pozłacanymi blaszkami, na których nieraz umieszczano herby fundatorów alb. W XV i XVI w. parury przybrały charakter bogatych białych lub wycinanych haftów, a w XVII w. alby przyozdabiano tiulem i koronkami.
W późnym średniowieczu noszenie alb ograniczono wyłącznie do
kapłanów, diakonów i subdiakonów i tylko w czasie mszy lub wyjątkowo w
czasie sprawowania innych funkcji liturgicznych. Alby stały się
ozdobnymi i kosztownymi strojami liturgicznymi mającymi znaczną wartość.
Były ciężkie z powodu ozdób, często z kamieni szlachetnych i złota
oraz niewygodne gdyż te same alby służyły kapłanom różnego wzrostu.
Wtedy też ok. XIV w. pojawiła się krótsza i prostsze wersja alby - komża, która zaczęła być stosowana do czynności liturgicznych nie zastrzeżonych dla alby.
Sobór Watykański II (1962-1965) przywrócił albę jako szatę
liturgiczną wspólną dla wszystkich posługujących podkreślając ich
wspólne
Subskrybuj:
Posty (Atom)