|
Krzyż kamienny w Damianowicach (fot. 2013) |
Damianowice (niem.
Damsdorf) gmina Kobierzyce, powiat wrocławski.
Na podstawie
Damianowice - krzyż kamienny.
Przy skrzyżowaniu szosy z Dobkowic w kierunku Rękowa, z drogą w głąb wsi Damianowice, stoi średniowieczny
(Katalog..., 1991, s. 13) krzyż kamienny wykuty w jednym bloku granitu. Przez badaczy niemieckich uważany był za zabytek średniowiecznego prawa jako tzw.
krzyż pokutny, inaczej pojednania (Sühnekreuze)
(Kutzer, 1909/1910, s. 412) (Hellmich, 1923, s. 24) (Steller, 1934) (Degen, 1965, s. 36). Tak samo określany jest w polskiej powojennej literaturze
(Milka, 1979). Należy zauważyć, że mianem krzyży pokutnych utarło się nazywać wszystkie kamienne monolitowe krzyże kamienne, w Polsce spotykane głównie na Dolnym Śląsku, niezależnie od rzeczywistego powodu ich fundacji, który najczęściej nie jest znany
(Dobrzyniecki, 2010).
|
Tył kamiennego krzyża w Damianowicach (fot. 2013) |
W przypadku krzyża z Damianowic hipoteza o jego pochodzeniu, wywodzącym się z realizacji przez zabójcę jednego z warunków ugody (umowy pojednawczej) z rodziną zabitego (krzyż pokutny sensu stricto), jest uprawdopodobniona znajdującym się na nim znakiem. Według opisu i rysunku Paula Kutzera sprzed stu lat
(Kutzer, 1909/1910, rys. 6)(fot.) oraz rysunku Maxa Hellmicha z 1923 r.
(Hellmich, 1923, tabl. 1-5) (fot.). krzyż posiada w dolnej części ryt topora. Informację tę potwierdza również opis w katalogu zabytków byłego powiatu wrocławskiego, wydanym w 1965 r., ale opartym na inwentaryzacji z lat 1935-1937
(Degen, 1965, s. 36). Aktualnie krzyż jest zakopany głęboko w ziemię i rytu kończącego się, według rysunków sprzed wieku, w połowie dolnej części pionowej belki, nie widać. Rysunki Pula Kutzera i Maxa Hellmicha umieszczają topór w tym samym miejscu, różnią się jednak kształtem. Nie można stwierdzić, który jest bliższy prawdy. Starszy sporządzony jest realistycznie, ale nie wiadomo, czy nie jest to swoista licentia poetica w przedstawieniu szczegółów. Kilkanaście lat późniejszy jest schematyczny. Należy też brać pod uwagę, że jego autor Max Hellmich, twórca przytaczanego pierwszego opracowania, starającego się ująć całościowo problematykę śląskich krzyży kamiennych, posługiwał się w swej pracy pomocą lokalnych informatorów, którzy przesyłali mu informacje i części krzyży nie widział osobiście. Intrygujące jest również to, że podaje on wysokość 150 cm, wspominany katalog oparty na wizji z roku 1936/37 określa ją na 100 cm, a mimo to potwierdza istnienie rytu, chociaż nie mógł on być po obniżeniu się krzyża o 50 cm widoczny. Oczywiście, jeżeli uznamy, że oba rysunki były prawidłowe, co jednak jest potwierdzone pośrednio tym, że dziś nie widać nawet kawałka rysunku topora. Zmniejszenie wysokości krzyża możliwe było tylko przez głębsze wkopanie go w ziemię lub uszkodzenie dolnej części pionowej belki, gdyż górna część krzyża jest dobrze zachowana. Należałoby przyjąć, że inwentaryzacja zabytków przeprowadzana na potrzeby katalogu oparła się co do rytu na ustaleniach wcześniejszych autorów, których prace są zresztą w katalogu podawane w bibliografii.
|
rys. Kutzer, 1909/1910 |
|
rys. Hellmich, 1923 |
Wracając do znaczenia samego rytu, to jak stwierdziłem wyżej, to część badaczy uważa, że krzyże z wyrytymi na nich narzędziami zbrodni są krzyżami pokutnymi
(Maisel, 1982) i właśnie ten ryt pozwala z dużym prawdopodobieństwem wyodrębnić je spośród ogółu archaicznych krzyży, mogących być również krzyżami pamiątkowymi, dewocyjnymi czy granicznymi
(Maisel, 1989). Pojawiają się jednak wątpliwości, czy konkretny ryt przedstawia narzędzie zbrodni, czy też może jest symbolem np. profesji czy stanu zabitego lub zmarłego, którego upamiętnia krzyż, np. miecz w przypadku rycerza. Niewątpliwie jednak pojawienie się takiego symbolu daje dużą pewność, że upamiętnia on tragiczne zdarzenie. W przypadku jednak braku powiązanego z danym zabytkiem dokumentu (umowy) czy innego pewnego przekazu nie daje gwarancji, że jest to krzyż pokutny, gdyż może być to również krzyż pamiątkowy wystawiony przez rodzinę zabitego
(Dobrzyniecki, 2010). Reasumując, z dużym prawdopodobieństwem można stwierdzić, że krzyż w Damianowicach jest związany z czyjąś tragiczną śmiercią, a z pewną dozą ostrożności, że jest to krzyż pokutny wystawiony przez zabójcę w ramach umowy kompozycyjnej.
Te z umów kompozycyjnych, które zawierały zobowiązanie zabójcy do ufundowania krzyża lub kapliczki pokutnej, często wskazywały też miejsce ich ustawienia. Mogło to być miejsce zdarzenia, miejsce pochówku lub inne miejsce wskazane przez rodzinę zabitego
(Maisel, 1982)(Adamska, Nocuń, 2004). Z wiekami zacierała się pamięć okolicznych mieszkańców o przyczynach wystawienia krzyża i często zdarzało się, że były one przenoszone jako ciekawe "starożytności". Umieszczano je pod kościołami, czasami wmurowywano w mur cmentarzy przykościelnych przy okazji ich stawiania lub remontów. Nieraz po prostu ustawiano w bardziej reprezentacyjnym miejscu: na skrzyżowaniu dróg, przy głównej ulicy miejscowości, czy też gromadzono w jednym miejscu, jak w nieodległych od Damianowic Galowicach, gdzie miejsce ustawienia 3 krzyży zaczęto nazywać Dreikreuzgewende
(Degen, 1965), lub w Wierzbnej w powiecie świdnickim, gdzie w celach kolekcjonerskich zgromadzono w parku przypałacowym 7 kamiennych krzyży
(Scheer, 1987, s. 40-41).
Przez ostatnie sto kilkadziesiąt lat krzyż w Damianowicach nie był przemieszczany. Nie wiadomo, czy znajduje się w pierwotnym miejscu położenia, chociaż usytuowanie na skraju wsi przy skrzyżowaniu dróg powoduje takie domysły
(Milka, 1979). Ustalenie faktu położenia krzyża w pierwotnym miejscu może mieć znaczenie ze względu na hipotezę związaną z tym, że osoby tracące życie gwałtownie, które nie przyjęły sakramentów, nie mogły być grzebane w poświęconej ziemi cmentarza i były chowane nieraz w miejscu zabójstwa, a taki krzyż równocześnie upamiętniał miejsce pochówku. Ewentualne badania archeologiczne mogłyby pomóc w ustaleniu powodu fundacji.
jego istnienie uprawdopodabnia w niewielkim stopniu, że jest to rzeczywiście krzyż pokutny. Część badaczy uznaje, że krzyże z wyrytymi na nich narzędziami zbrodni są krzyżami pokutnymi
Dawniej dominowało przekonanie o własnoręcznym odkuwaniu krzyży przez zabójców. Opinia ta powielana jest także często współcześnie i utrwalana powszechnie nawet przez publikacje poświęcone tematowi
(Wojecki, 2011, s. 5), pomimo że spotyka się z nieraz gwałtownym sprzeciwem niektórych badaczy. Podnoszą oni konieczność posiadania odpowiednich umiejętności i narzędzi, co ich zdaniem wyklucza całkowicie możliwość obrobienia kamiennego bloku przez przypadkową osobę
(Dobrzyniecki, 2010). Pogląd o konieczności samodzielnego wykonania krzyża jest nie do utrzymania i funkcjonuje jako romantyczny mit. Nie można jednak chyba wykluczyć całkowicie tego typu przypadków. Niektóre z krzyży są obrobione tylko częściowo (np. z przodu). Przy założeniu, że wszystkie krzyże robione były przez fachowych rzemieślników, należałoby znaleźć wytłumaczenie tego typu niestaranności. Krzyż w Damianowicach, podobnie jak kilka innych krzyży w okolicach Wrocławia (
Jaksonów, Przecławice,
Żerniki we Wrocławiu), należy do tych wygładzonych z przodu i z odkutym tylko od kamiennego bloku, tyłem.
Położenie
* Na północno-zachodnim krańcu wsi. Przy drodze z Dobkowic do Rękowa na wysokości wjazdu do wsi (droga do Pustkowa Wilczkowskiego). Po północnej stronie szosy
* Współrzędne N: 50° 55' 15" E: 16° 51' 9"
*
Na mapie
Informacje
|
Materiał |
Forma |
Inskrypcja |
Wiek |
Aktualne miejsce |
Granit |
Krzyż łaciński |
Topór |
Późne średniowiecze |
In situ? |
Wymiary
|
|
Wysokość |
Szerokość |
Grubość |
Hellmich, 1923 |
150 cm |
90 cm |
18 cm |
Degen, 1936/1937 |
100 cm |
90 cm |
|
Pomiar własny, 2013 |
99 cm |
89 cm |
21 cm |
Bibliografia
* Adamska, Dagmara. Nocuń, Przemysław. Czu troste und czu hulffe des zele. Późnośredniowieczne ugody kompozycyjne z terenu Śląska.
Śląski Kwartalnik Historyczny Sobótka. 2004, T. 59, Z. 2, s. 111-139.
* Degen, Kurt.
Die Bau- und Kunstdenkmäler des Landkreises Breslau. Frankfurt: Weidlich, 1965, s. 36 (zestawienie dotyczy inwentaryzacji przeprowadzonej w latach 1936-1937).
* Dobrzyniecki, Arkadiusz. Krzyże i kapliczki pokutne ziemi złotoryjskiej - historia pewnego mitu. W:
Pomniki Dawnego Prawa, zeszyt 11-12, wrzesień-grudzień 2010, s. 35.
* Hellmich, Max.
Steinerne Zeugen mittelalterlichen Rechtes in Schlesien: Steinkreuze, Bildstocke, Staupsaulen, Galgen, Gerichtstische. Liegnitz: 1923, s. 24(22) oraz rys. tabl. 1-5.
*
Katalog zabytków sztuki w Polsce. Tom IV Zeszyt 2 Sobótka, Kąty Wrocławskie i okolice. Warszawa: 1991, s. 13.
* Kutzer, Paul. Alte Steinkreuze in Schlesien. W:
Schlesische Heimat-Blätter. Zeitschrift für schlesische Kultur. Nr 16, 3. Jg., 1909/10 s. 412-413 oraz rys. 6.
* Maisel, Witold.
Archeologia prawna Polski. Warszawa-Poznań: 1982, s. 164-166.
* Maisel, Witold.
Archeologia prawna Europy. Warszawa-Poznań: 1989, s. 182.
* Milka, Józef.
Kamienne pomniki średniowiecznego prawa. Wrocław: 1979.
* Scheer, Andrzej.
Krzyże pokutne ziemi świdnickiej. Świdnica: 1987, s. 40-41.
* Steller, Walther. Steinkreuze und Erinnerungsmale in Niederschlesien. W:
Mitteilungen der Schlesischen Gesellschaft für Volkskunde. Breslau: 1934.
* Wojecki, Mieczysław i in.
Szlakiem krzyży pokutnych po obu stronach Odry : kamienne zabytki dawnego prawa : informator-przewodnik turystyczny terenu Euroregionu-Sprewa-Nysa-Bóbr. Zielona Góra: Lubuska Regionalna Organizacja Turystyczna "Lotur", 2011, s. 5.